Witajcie kochani, Mam dzisiaj dla was bardzo wazny przekaz dotyczacy szczescia. Chcialabym abyscie go na dlugo zapamietali i zawsze do niego wracali, kiedy bedziecie mieli ciezszy czas. Szczerze mam nadzieje ze w sytuacji kryzysowej lub nawet teraz, w jakis sposob pomoze kazdemu z was. Ludzie maja wiele marzen, chca byc bogaci, miec duzo aut, piekny dom albo na przyklad chca byc slawni. Codziennie wstaja do pracy, nie za wczesnie, zeby oczywiscie, sie wyspac, pozniej ubieraja sie do pracy, ale oczywiscie bardzo pospolicie, tak aby nie wywolywac skandalu ani nie przyciagac niechcianych spojrzen. Nastepnie wychodza z domu, nie witajac sie po drodze z sasiadka, poniewaz przeciez mamja zly dzien, po co sie wysilac? Nastepnie wsiadaja do Auta i od razu nasuwaja im sie do glowy pesymistyczne mysli, ,,A co jezeli bede stal w korku? Szef mnie zabije jezeli sie spoznie...'' A gdy w koncu dojezdzaja do pracy, ktorej tak nie nawidza, odwalaja swoja robote tak, zeby jak najszybci